Syntetyczne znaczy się sztuczne witaminy dodawane są już teraz pewnie do wszystkiego jak czytam etykietki. Przykładem może być soczek dla dzieci. Pisze na nim, że ma wiele witamin a to pewnie są sztuczne witaminy. Najbardziej szokujące jest chyba dla mnie to, że preparaty witaminowe z apteki z syntetycznymi witaminami są drogie, a przecież produkcja tych witamin doszła już do takiej perfekcji w swojej sztuczności, że mąka zawiera witaminy: B1, B2, PP, B6, B12 oraz Folacynę.
Inne witaminy syntetyczne też już są tanie jak przysłowiowy "barszcz" - np. witamina A i E. Kupiłam ostatnio maść za 1.90 w internetowej aptece z tymi witaminami.
Czy syntetyczne witaminy wchłaniają się tak samo jak naturalne?
Ja uważam, że nie, zresztą nie tylko ja. Autorzy moich ulubionych książek min. Gillian McKeith oraz Józef Słonecki, a także Michał Tombak często piszą, o przewadze natury nad sztucznością.
Witaminy najlepiej się wchłaniają w otoczeniu innych składników takich jak minerały, błonnik, kwasy organiczne i inne substancje, nie zapominając o innych witaminach.
Istnieje więc przewaga wyciągów roślinnych nad sztucznymi witaminami. Wyciągi z roślin są chyba najlepszą metodą suplementacji. Czy suplementacja witamin jest potrzebna jeśli odżywiam się zdrowo?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz