wtorek, 26 września 2017

Ssanie oleju na oczyszczenie organizmu z toksyn, wirusów, bakterii i grzybów

Na blogu Agnieszki Maciąg po raz kolejny przeczytałam o ssaniu oleju, postanowiłam spróbować. 

Wcześniej czytałam o tej metodzie min. u Michała Tombaka. Mikstura Słoneckiego także zawiera olej... Miałam obiekcje przed tą metodą do póki nie usłyszałam co raz więcej osób ją stosuje i ma pozytywne efekty. Ale jakich osób... , blogerów których obserwuję w temacie zdrowe odżywianie.

Argument o tym, że olej aktywuje enzymy trawienne odpowiedzialne za pochłanianie toksyn we krwi dociera do mnie. Nie stosuję metod, które nie są niczym uzasadnione.


Sposób polega na ssaniu około  1-2 łyżek oleju słonecznikowego lub kokosowego. 

Robimy to mniej więcej tak jakby przepuszczać ten olej między zębami. Trzeba to robić około 15-20 minut, dlatego najlepiej zacząć zaraz po przebudzeniu. Przed wypiciem wody z cytryną lub mikstur oczyszczających. 

Podczas tego ssania zanieczyszczenia z jamy ustnej , gardła takie jak wirusy, bakterie i grzyby są wyciągane i usuwane.

Po zabiegu zaleca się umyć zęby. Na youtube u Magdy Pegowskiej dowiedziałam się także że ta metoda ładnie wybiela zęby.

 Jest jeszcze wiele chorób na które ssanie oleju ponoć działa. Ja wypróbowałam na zapalenie zatok i już po kilku dniach poczułam ulgę. W tym czasie robiłam to co zwykle - inhalacje i płukanie zatok. 

W zeszłym roku te zabiegi nie pomogły, więc w tym zdecydowałam się na dodanie kolejnej metody. Mam pozytywne doświadczenie czyli po 2 dniach ssania uczucie zatkanej dziurki w nosie minęło. Po kolejnych 2 dniach ilość śluzu/wydzieliny zmalała do tego stopnia, że słyszę swój naturalny głos. Wszyscy co mieli zapaleni zatok wiedzą jakie to uczucie kiedy nie słyszymy swojego naturalnego głosu. Myślę, że oczyszczanie zatok solą także pomogło ale coś jest w tym oczyszczaniu olejem. 


środa, 20 września 2017

Brak snu wpływa na odchudzanie, poziom cukru, nastrój, skórę, wzrok, koncentrację

Niestety sprawdziłam na sobie jak działa brak snu. Brak snu to istna tortura, wpływa dosłownie na wszystko od poziomu agresji, odchudzania, przyswajania składników odżywczych, apetyt, nastrój, ciśnienie, poziom cukru i ogólnie zdrowie.


Sen jest na samej górze moich potrzeb, ważniejszy niż jedzenie nawet , nie umiem tego dosadniej opisać jak bardzo jest ważny. Nie potrafię funkcjonować jak śpię poniżej 5-6 godzin. Jestem rozdrażniona, zmęczona. Uczucie niewyspania często nazywam "jakby mnie ktoś walnął młotkiem w głowę". To taki stan przyćmienia, otępienia, braku koncentracji.

Co zatem jeżeli chcesz schudnąć a nie śpisz?
Moim zdaniem trzeba poczekać na lepszy czas np. jak dziecko nieco wyrośnie z nocnych pobudek, np. do jednej pobudki w nocy. Sama próbowałam się odchudzić przy 5 pobudkach w nocy, czuwaniu, karmieniu piersią - jest to dodatkowe obciążenie dla organizmu. Nie dość że walczy z brakiem snu, regeneracji to jeszcze z odchudzaniem.
Do tego dochodzi wysoki poziom cukru spowodowany stresem, który towarzyszy braku snu. Sprawdziłam to na sobie mierząc poziom glukozy na czczo każdego ranka. Po kilku miesiącach bezsenności poziom cukru wzrósł  mi do około 105 na czczo, gdy zwykle miałam około 90. Niestety w takich warunkach odchudzanie skazane jest na niepowodzenie.
Ze zmianami trzeba poczekać aż się wszystko unormuje. W przypadku małych dzieci może to potrwać nawet do 2-3 roku życia. Miejmy nadzieję, że jednak wcześniej....

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia