sobota, 21 czerwca 2014

Angina ropna bez atybiotyków?

Czy Twój organizm jest na tyle silny aby zwalczyć bakterie?

Pewnie wiele razy mieliście to uczucie jak ropa cieknie wam z zatok, a gardło boli, do tego dochodzi ogólne osłabienie, senność. Wszystko zależy od kondycji naszego organizmu, czy stosujemy często antybiotyki, źle się odżywiamy, nasz organizm jest zanieczyszczony toksynami, nie uprawiamy żadnego sportu - mało spacerujemy na świeżym powietrzu, nie hartujemy się itd.

Jeżeli rano jesz jogobellę z owocami, albo chleb, oprócz tego jesz słodycze, na obiad rozgotowane ziemniaki i kotlety w panierce, na podwieczorek jakieś ciastka nasączone tłuszczami trans, a na kolację znów modyfikowaną pszenicę w postaci chleba z żółtym serem z promocji za 15zł/kg i pomidorem rosnącym na gąbce to szczerze nie polecam naturalnego leczenia. W takim wypadku antybiotyki są nawet wskazane, bo taki organizm nie poradzi sobie z katarem, a co dopiero z anginą.

Jestem trochę cyniczna ale takie jest moje zdanie. czy to oznacza, że nie da się być zdrowym kupując tanie jedzenie .....hmm można wyeliminować wszystko to co szkodliwe i kupować:
cebulę, czosnek, kapustę, ziemniaki, buraki itd. droższe sery dojrzewające, oleje, ryby, (wiem wiem mają rtęć), jajka, kasze, orzechy itp. wg własnych upodobań. Chodzi o wyeliminowanie z listy zakupów tych najgorszych.
 Wracając do leczenia się z zapalenia migdałków to potrzebny jest przede wszystkim:
- czas,
- sen,
- gorące herbaty ziołowe,
- coś co będzie stymulowało białe krwinki do walki z wirusami i bakteriami: 
syropy czosnkowe, cebulowe, probiotyki, propolis, extrakt z pestek grejpfruta, imbir, kurkuma, chrzan
- ewentualnie termofor, koc, szalik itp. (rozgrzewanie )
- jedzenie bogate w witaminy i  A, E, C i kwas foliowy, Selen, Zielona herbata, bakterie probiotyczne, kwasy tłuszczowe Omega-3, czosnek, cynk.



Moja lista jest nie bez powodu uszeregowana i zaczyna się od czasu i snu - czyli największych braków naszej pracującej cywilizacji.

Ja się wyleczyłam z anginy ale dzięki 4 dniom wolnym akurat od pracy, weekend nie jest według mnie wystarczający. Jeżeli po 2-3 dniach nie ma poprawy to oznacza, że nasz organizm jest za słaby, zanieczyszczony itp. Zaznaczam, że to moja indywidualna opinia.
Znam niewiele osób (właściwie to nikt mi się nie przypomina), które nie biorą antybiotyków i mogłyby się wyleczyć z choroby bakteryjnej bez chemii.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia