czwartek, 3 września 2020

Moja historia z podjadaniem i wprowadzeniem zdrowych przekąsek

Moja historia opowiada jak z aktywnego tryby życia i wagi 64 kg mam nadwagę i brak energii do czegokolwiek. Jak udało mi się pokonać ochotę na słodycze i podjadanie oraz co mi pomogło w walce z samą sobą  i ciągłym niewyspaniem.

 

Utyłam w ciąży ale nie chce skupiać się  na przyczynach . Po prostu za dużo zdrowego jedzenia i czekolady i brak ruchu z tendencją do tycia. Oprócz tego wysoki cukier. Pod koniec ciąży ważyłam już 90 kg. PO badaniu glikemii na czczo wyszło że mam nieco za wysoki cukier. Po urodzeniu córci  ważyłam 77 kg i nie mogłam zrzucić wagi gdyż zaczęła się moja historia z brakiem snu.

Próbowałam radzić sobie jakoś  i spacerować i ograniczać jedzenie ale z uwagi na ciągle wysoki poziom insuliny ( mam glukometr i od dłuższego czasu badam sobie poziom insuliny z uwagi na obciążenie cukrzycą)  nie udało mi się schudnąć nawet kilograma. DO tego dochodziła okropna ochota na słodkie, która wynikała chyba z przeciążenia organizmu brakiem snu.

Nie spałam dosłownie każdej nocy. Córcia budziła się z różnych powodów i od razu zasypiała, ale ja już nie. Czasem zmęczenie było tak ogromne że zasypiałam na 15-20 ale często jak już prawie zasnęłam to następowało kolejne wybudzenie. Więcej o  braku snu i mojej historii z tym związanej w moim artykule

Pod koniec macierzyńskiego postanowiłam coś zmienić i szukałam rozwiązania. Szukałam czegoś co mogę jeść zamiast gorzkiej czekolady, gdyż już wcześniej zrezygnowałam ze słodyczy ale nie potrafiłam zrezygnować z gorzkiej, sezamków, suszonych owoców, owocowych herbatek winogron i wielu zdrowych przekąsek. Wszystko to jednak powodowało, że miałam skoki insuliny i uczucie ciągłego głodu. Zamówiłam sobie koktajle Wellness z Oriflame.  Na początku nie udawało mi się zamienić je zamiast czekolady z uwagi na smak. Mając ten komfort w domu zaczęłam miksować małe owoce z niskim indeksem glikemicznym – maliny, truskawki z mlekiem kokosowym i migdałowym.

Schudłam do 71 kg bez większego wysiłku , głównie rezygnując  z kilku słodkich przekąsek. Byłam mocno zmotywowana bo czekało mnie rozpoczęcie nowej pracy. Niestety po kilku miesiącach pracy i ciągłych problemach ze snem moja waga rosła i malała w zależności od ilości stresu i wypoczynku. Z koktajli zrezygnowałam po jakimś czasie bo stwierdziłam, że poradzę sobie bez i nie są mi już potrzebne.

Z rozpoczęciem pracy zaczął się mega intensywny okres w moim życiu. Wstawanie o 6:00 obowiązki domowe, zawożenie córci do żłobka, dojazd w korkach przez godzinę i o 8:00 zaczęcie pracy. Powrót tak samo w korkach , odbieranie ze żłobka, zakupy po drodze i powrót o 18 do domu. Zajmowanie się dzieckiem do 21:00, padanie ze zmęczenia o 22 i przygotowanie na pierwszą pobudkę nocną.  Mam jeszcze drugie dziecko, które także potrzebowało mojej uwagi od 20-22. Brałam sporo środków na pobudzenie i wyciszenie jednocześnie. Więcej o tym w artykule po linkiem.

 

Nie trudno sobie wyobrazić co się  działo ze mną po roku takiego intensywnego życia. Nie miałam czasu na przygotowanie zdrowych posiłków bo padałam ze zmęczenia o 22. Co skutkowało tym że nie miałam nic przygotowane do pracy. Szłam do szafy ze słodyczami i kupowałam co było czyli z reguły paczkowane – niezdrowe jedzenie pełne węglowodanów , po którym była za chwilę głodna.

Powrót do Koktajli Wellness

Tak było przez prawie dwa lata i znow  poczułam że muszę coś zmienić bo nie chcę takiego chaosu w jedzeniu a najważniejsze nie chce jeść wysokocukrowych przekąsek. Przypomniałam sobie o koktajlach Naturall Balace z Oriflame i znow zamówiłam sobie. Jeżeli wyjeżdżałam z domu miałam zawsze przy sobie szejk er Wellness i do zrobienia koktajlu potrzebowałam tylko wody. W domu przygotowywałam sobie koktajle z owocami i dodatkami w postaci mleka kokosowego, kakao, itp.

Picie koktajlu pozwoliło i nadal pozwala mi zapanować nad podjadaniem i ciągłą ochotą na coś słodkiego. Koktajl Natural Balance o ile nie dodamy do niego mleka krowiego ma niski indeks glikemiczny, bardzo dobre proporcje białka i aminokwasów. 

Koktajl Wellness został zaprojektowany przez szwedzkiego lekarza  i miał początkowo  służyć jako odzywka dla chorych po przeszczepach płuc (trudniejszy przeszczep niż serce) . Okazało się jednak że z uwagi na swój skład mogą stanowić idealną przekąskę dla osób które chcą schudnąć lub zachować szczupła sylwetkę. Dlaczego? Głownie z uwagi na niski indeks glikemiczny , zawartość białka (jest go idealnie i nie za dużo w jednej porcji) ma 70 kalorii. Zawiera naturalne składniki pozyskiwane liofilizacji (metoda wykorzystywana przy produkcji żywności dla himalaistów i kosmonautów) Ma też błonnik czyli wspiera jelita a także kwasy omega 3.

 

 Podsumowanie

W idealnym świecie nie podjadamy, nie mamy stresu , śpimy 8 godzin i jemy makrobiotyczne – organiczne pożywienie 3 razy dziennie. Niestety jak wygląda życie w dzisiejszym świecie każdy wie – pośpiech, nadmiar obowiązków, celów do zrealizowania stres i brak czasu. Ja zamiast gorzkiej czekolady która jednak podnosiła mój poziom cukru biorę ze sobą czekoladowy lub truskawkowy koktajl Natural Balance to mój niezbędnik i podstawowy składnik apteczki na czas  wypadku i chęci zjedzenia czegoś.

Aktualnie ważę około 70 kg i daję sobie czas na unormowanie wagi. Wszystko zależy od jakości mojego snu, i od tego czy nie będę sięgać  po niezdrowe przekąski nadal pić koktajle Natural Balance.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia